Witajcie kochane ! :*
8 miesięczna nieobecność tego bloga , za którą bardzo Was przepraszam ,sama się dziwię ,że minęło aż tyle czasu ,ale wszystko tak szybko się nakręca , wszędzie mnie pełno , praca , studia ... Po przeprowadzce do Warszawy zdecydowanie zabrakło mi czasu na bloga , zbierałam się do napisania notki od kilku miesięcy ,co doskonale może potwierdzić moja przyjaciółka Sylwia ( "Świat pełen mlecznej czekolady") ,natomiast weekendy i wolne dni spędzałam w rodzinnym Białymstoku jak najczęściej ... Dużo się u mnie pozmieniało , między innymi to,że do "Naszego" dwuosobowego (tzn mojego i mojego mężczyzny) świata wkradł się i zamieszkał z nami już od 5 miesięcy BOKSEREK , piesek wabi się Jeffi . Od dawna planowaliśmy zakup bokserka . Jeffi jest wspaniałym towarzyszem codziennych spacerów , wszędzie go pełno , rośnie w mgnieniu oka , nie obyło się oczywiście bez drobnych szkód i kilku pogryzionych butów , na szczęście ten etap mamy już za sobą . Poza nowym domownikiem ,czeka nas w ten weekend przeprowadzka do nowego mieszkanka , już nie mogę się doczekać i co raz dokupuję jakieś drobiazgi żeby było przyjemnie . Także to tyle ,mam nadzieję,że tak zupełnie mój blog nie został przez Was zapomniany . Obiecuję nadrobić zaległości i już niebawem spodziewajcie się jakiejś notatki oraz rozdania !
Buziaczki :*
